Sewilla

Sewilla — przepiękne miasto — od razu się zakochałam. Urokliwe uliczki, restauracje, galerie i potworny gorąc. Było chyba z 35 stopni w cieniu, a to dopiero połowa maja.

Bardzo mi się spodobał system zraszaczy zamontowany, nad stolikami restauracyjnymi, na markizach i parasolach. Co kilka sekund delikatna mgiełka schładza otoczenie.

Dziewczyny świetnie się bawiły, biegając po ulicach i ogrodach Sewilli, a Sonia kradła monety z fontann.

Julia Chodor Chodorowska
Photo: Julia Chodor

Julia Chodor Chodorowska
System zraszaczy zamontowany w ogródkach restauracyjnych. Photo: Julia Chodor
Julia Chodor Chodorowska
Photo: Julia Chodor
Julia Chodor Chodorowska
Sonia kradnie pieniądze z fontanny. Photo: Julia Chodor
Julia Chodor Chodorowska
Po co pracować, skoro pomarańcze leżą na ulicy. Photo: Julia Chodor